Sobotnia kawa u Reginy # 40

Witajcie kochani

Czas na sobotnią kawę u Reginy

czas trochę poplotkować

ciąg dalszy

Co pijecie dzisiaj ?

Kawkę czy herbatkę ?
co u was ciekawego?
jakie macie plany na przyszły tydzień?

u nas były już poraz drugi pieczone

świąteczne ciasteczka

tym razem kolorowe

ostatnio piekła córka 

jakieś zdrowe,

bez cukru z ciemną mąką itd.

a tym razem zaszalała 

i upiekła nasze ulubione

coroczne

maślane ciasteczka

niebo w gębie że tam powiem 

a oto nasz przepis,

dostalismy kiedyś w przedszkolu

i od tego czasu je co roku pieczemy

tylko uważajcie przy pieczeniu

bo my pierwszą blachę ciastek zawsze przypalimy albo spalimy

mamy co roku ubaw

obojętnie jak uważamy i pilnujemy,

 nagle - jest za późno

pierwsza blacha nie nadaje sie do niczego :)

w tym roku była powtórka z rozrywki

nie potrafie tego wytłumaczyć

ale u nas tak jest

Maślane ciasteczka

wykonanie przy pomocy thermomixa

co potrzeba

200 g masła w temperaturze pokojowej (trzeba wyjąć dużo prędzej)

100 g cukru

2 łyżki cukru waniliowego

300 g mąki

1 żółtko

1 łyżeczka proszku do pieczenia

kto chce może dodać troche startej skórki z cytryny albo pomarańczy 

albo poprostu cynamon

my dodajemy często cytrynkę

spokób wykonania

Piekarnik rozgrzewamy do 160 stopni

potrzebujemy 2 blachy ( żeby robić na zmiane)

blachy wykładamy papierem do pieczenia

A wykonanie?

wrzucamy wszystko do garnka miksującego

i mieszamy 20 sekund / obroty 6

ciasto gotowe :)

teraz ręcznie wszystko sklejamy

i dzielimy ciasto na pare kulek

każdą kulke ( po koleji)

należy rozwałkować

wtedy wycinamy foremkami wzory jakie chcemy

i przekładamy zaraz na blachę 

jak pierwesza blacha jest pełna

wstawiamy do piekarnika i około 7-8 minut pieczemy

ale naprawde proszę sprawdzić 

czy w waszym piekarniku ten czas wystarczy

czy trzeba skrócić czy przedłużyć

w tym czasie należy rozwałkować następną część

itd itd, aż wszystko będzie upieczone

jak ciasteczka przestygną

można dekorować 

czym i jak się chce, 

można rozpuściś czekolade

albo zrobić lukier żeby poprzyklejać kolorowe ozdoby

tutaj pare naszych pomysłów

córcia otwiera codziennie
swoje prezenty 

z kalendarza adwentowego
a ja też mam kalendarz, 
nie zrobiłam zdjęcia,
ale tylko co drugi dzień
za to super prezenty,
przedwczoraj była maseczka na twarz
a dzisiaj perełki do kąpieli

a jutro druga niedziela awentowa
czas żeby zapalić 

drugą świeczke na wianku 

tak planowalam jutro 

jechać po choinkę

ale dzisiaj cały dzień lało

i jak jutro będzie dalej tak padać

to na polu z choinkami ugrząźniemy.
chyba muszę zmienić plany

dobrze że moja pierwsza choineczka
mała w doniczce
już stoi ;)

życzę wam udanego

weekendu

i przyjemnej niedzieli

pozdrawiam

Regina